Komentarze.

W związku z tym, że mój dawny blog na bloog.pl przestaje istnieć od 1 kwietnia 2018 r. postanowiłem ocalić od zapomnienia najciekawsze komentarze, listy i prośby moich Czytelników.

Dzień Dobry
Szanowny Panie z dokumentów rodzinnych dowiedziałem się że Piotr Wiszniewski herby Trzaska około 1770r posiadał dobra ziemskie zwane Dobrorzyć w Powiecie Pińskim. Nazwy takiej nie jestem w stanie znaleźć na żadnej mapie, ponadto interesuje mnie genealogia tej rodziny. Mam pytanie, czy może ma Pan jakieś dokładniejsze wiadomości o Wiszniewskich h. Traska zamieszkujących Polesie.
Z poważaniem
Jerzy Świątkowski

 Jestesmy rodzina Stanislawa Korsaka. Chcielibysmy dowiedziec sie wiec wiecej o rodzinie dziadka. Prosimy o kontakt.
Pozdrawiam,
Barbara

 Dzień dobry, poszukuję krewnych / korzeni mojej babci Anastazji Skrobot ur. 1923 ze wsi Soszyce powiat Prużniański. Będę wdzięczna za kontakt: me@kapka.pl

 Witam szukam informacji o Pławskim Alfonsie ur. 16/06/1900 w Szostakowcach, synu Franciszka

 Hej. Jestem wnuczka Antoniny Pławskiej (po ślubie Dziwirek i urodzona jest w 1932 roku, nie 1931) i prawnuczka Zofii Pławskiej (zmarła w 1960 roku), które pochodzą właśnie z Baranowicz. Pochodzę ze Szczecina, do którego po IIWŚ dziadkowie się emigrowali. Chętnię się dowiem jak się potoczyły losy. Czekam na kontakt na kate_step@wp.pl

 Rozczulułam się do prawdy. Ja tych czasów nie znam. Do Hajnówki do Polski przyjechała moja babcia Jadwiga Giecewicz później po mężu Mierzlak. Tak bardzo bym się chciała czegoś dowiedzieć o tamtych czasach, przyjechałabym na kilka dni. Babcia moja zmarła w tamtym roku 12.11.2015 R przeżywszy 95 lat. Do końca świetna cera, skóra nóg naciągnięta, włosy wciąż czarne ( a nigdy nie farbowała). Babcia do wyjazdu tutaj mieszkała początkowo w folwarku Kaimierówka przy rzece Gawii, później w Ćwiermach. Kiedy moja mama miała cztery lata przeniosła się do Lidy. Samotnie wychowuwała swoją córkę i dwoje dzieci swego brata Wiktora. Długa historia, a ja chętnie się nią podzielę. Płynnie mówię po rosyjsku.
Grażyna Rurka
\
 Adolfina Pławska była ciocią mojej mamy. Odprowadzałem Ją w 1962 roku jako chłopak na gorzowski cmentarz przy ul. Warszawskiej. Trzy siostry Stanisława Pławskiego to: Anna(JURKIEWICZ) - Aniutka, Atonina - Tosia, Janina (BOGUSŁAW)- Nina. Anna miała troje dzieci: dwóch synów: Henryka (mieszkał i zmarł w Gorzowie Wlkp.), Józefa (Ziutka)- mieszka w Warszawie i córkę Wandę (moja chrzestna, mieszka w Gorzowie Wlkp.).

 Witam
Szukam Pławskich z okolic Dokrzyc.
Moja prababcia w piśmie urzędowym z 1941 r. napisała, że dziadkowie po kądzieli - Pławscy mieszkali w folwarku nieopodal Dokrzyc. Byli to rodzice Adeli z Pławskich Chełmińskiej, czyli prawdopodobnie Ignacy Olgierd Pławski i Jadwiga Pławska.
proszę o kontakt 70150@wp.pl
pozdrawiam Marek

 Witam! O tym Polesiu słyszałam tylko tyle, że dziadek przywędrował z Polesia... Ostatnio tajemnicza postać dziadka sieroty, który był rocznik 1878 i przybył z nieznanego mi Polesia, zaprząta mi głowę. Tato mój już dano nie żyje, był rocznik 1920:) i tylko opowiadał o wielkiej inteligencji swego oczytanego, ojca stolarza, sieroty pamiętającego, ze odwiedzała go czasem jakaś bardzo elegancka pani, a on sam wychowywał się u jakiegoś wuja, ktory był jakimś lokajem czy kimś innym ze służby, Gdzie szukać informacji o Sadowskich z Polesia? Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki. Pozdrawiam! Wiesia

 Witam ! Właśnie przeczytałem tę informację o Poholszy i potwierdzam, że była to własność Pławskich. O Poholszy, w tym o ich właścicielach Pławskich pisze również Czesław Jankowski w swoim monumentalnym dziele "Powiat oszmiański". Jestem prawnuczkiem (po kądzieli) ostatniego właściciela majątku Poholsza Mieczysława Krzysztofa Pławskiego, który zmarł w 1937 r. i został pochowany na cmentarzu w Holszanach. Co roku jeżdżę do Holszan na rodzinne groby, gdzie na cmentarzu jest również pochowana jego córka Helena z Pławskich Krepska, a matka mojego ojca Kazimierza Krepskiego. Są tam też groby jego sióstr Antoniny i Marii Pławskich; odwiedzam też leżącą niedaleko Poholszę;pozostał tam jedynie krzyż dębowy przy drodze w miejscu, gdzie znajdowała się aleja lipowa prowadząca do nieistniejącego już dworu oraz oczko wodne (pozostałość po stawie). Pozostały jedynie zdjęcia. Żona pradziadka Stanisława z Mienickich Pławska została wywieziona wraz z dwoma córkami Filomeną i Maria w dniu 10.02.1049 w ramach pierwszej wywózki do Kazachstanu a konkretnie do wsi Krasnokuck w Pawłodarskim okręgu w kujbyszewskim rejonie, gdzie prawdopodobnie wkrótce zmarły.
Pozdrawiam wszystkich z rodziny Pławskich i Krepskich.
mój adres mailowy: zbyszekrepski@interia.pl

 Witam!
Ostatnio dużo czytam na temat Strzałowa skąd pochodził mój Tata
-płk Jan Nowicki. Był serdecznym kolegąRyszarda Pławskiego, który odwiedził nasw Szczecinku. Ich drogi po wojnie łączyły się w tym samym pułku przez szereg lat. Później Ryszard Pławski wyjechał do Warszawy. Ale opowieści o ich przyjaźni zawsze nam towarzyszyły przy rodzinnym stole.
Mam prośbę do Pana.
Może Pan. wie coś na temat dziadka Stefana Nowickiego oraz Marii Korsak.
Była bym wdzięczna. Dopiero zaczynam porządkować rodzinne sprawy - drzewo genealogiczne.
Mój tata miał braci Alberta, Antona -obydwaj wojskowi oraz ciocię Romę
Wysocką. Jako 17 - sto letnia dziewczyna odwiedziłam Brześć i Strzałowo. Jednak są to zatarte ślady.Wiem, że na końcu wsi odwiedziliśmy ciocię Olesię. Później rodzice pojechali do Leśnej- chyba do młyna. Dokładnie nie pamiętam.
Moja ciocia kiedy byłam na uczelni
w Gorzowie Wlkp - byli Stanisława i Stanisław Korsak - mieszkali na ul. Kobylogórskiej. Mam nadzieję, że się pan odezwie.
Grażyna Nowicka - Bancuk

 Witam serdecznie.
Piszę do Pana w związku ze Strzałowem.
Mój Tata św. pamięci Jan Nowicki zmarł 13.04. 2010r.w Szczecinku. Urodził się w Strzałowie 16 maja 1924 roku.
Przyjaźnił się z Ryszardem Pławskim,który mieszkał w Warszawie.
W Gorzowie gdzie kończyłam uczelnię
AWF odwiedzałam wujostwo Korsaków.
Wiem, ze jechałam z tatą do Bogdańca- za Gorzowem. Mam nadzieję,że się Pan odezwie do mnie.
Tata miał dwóch braci: Alberta i Antona oraz siostrę Romę. Mam nadzieję, ze nawiążemy kontakt.
Do miłego usłyszenia
Grażyna Nowicka Bancuk
g. bancuk @ 02.pl

 Dziekuje z umieszczenie fotografii grobu, ktorego niie widzialem. Siostra Adeli Lonia Maciuszko maz Mietek tez zmarla zostawiajac 2 corki (Alicja Mikolajczyk) mieszkali na ul. Niemcewicza20 m 12.
Zostala chyba tylko Czesia. Nie wiem czy zyje jeszcze bo chcialbym ja odwiedzic jak najszybciej. To byly rodzone siostry mojego ojca Feliksa. Kiedys nawet planowalem razem zajechac do Gorzowa. W Kanadzie jest Klub Gorzowiakow. Obecnie do 03 pazdziernika jestem w Polsce. Prosze o wiadomosc i pozdrawiam
Mietek Kolosowski
E-mail: travel@lotcanada.com

 Piotr Plawski ozenil sie z siostra mojego ojca Adela Kolosowska z Novosad (Grudy)kolo Baranowicz, gdzie ja tez sie urodzilem. Wyjechali w latach 50-tych z Bialorusi do Szczecina i zamieszkali po adresem:ul. Slaska 34 m 12, 70-433 Szczecin, gdzie Adela niedawno zmarla, zostaly dzieci, syn i troche rodziny. Wiedzialem, ze w Gorzowie jest czesc rodziny, ale tam nie bylem. Mieszkalem w Lodzi a obecnie w Toronto Kanada. Ja tez szukam przodkow swojej rodziny zeby dzieciom cos przekazac.
Pozdrawiam
Mieczyslaw Kolosowski

 Pan Sienkiewicz-stolarz- to mój dziadek.Jego córka Janina urodzona w 1934 r w Strzałowie to moja mama.Jego żoną była Aleksandra z domu Nowicka-czyli też osoba ze Strzałowa.Pozdrawiam osoby mające swoje korzenie w Strzałowie

 Po wojnie przyjechali do Gorzowa(nie wiem dokładnie kiedy) i objęli gospodarstwo w Wieprzycach (teraz to też Gorzów).Do dziś mieszka tam (na tym gospodarstwie)mój wujek Józef i jego najstarzsy syn Czesław.Kazimierz i Wenancjusz mieszkali w Darłowie (tam zmarli).Ja też mieszkam w Darłowie,moja siostra i obie córki Wujka Wenka.Itd,itp.-tak mozna by bez końca.Z drugiej strony nie czuję się na siłach pisać historie rodzinną,ale podziwiam Twój zapał w tym kierunku i niekiedy zaglądam na stronkę o Pławskich.Pozdrowienia

 Szanowny Panie.
Trzymam kciuki za poszukiwania genealogiczne - to też moja pasja. Mam dokument wystawiony 21 sierpnia 1920r. podpisany przez Majora Dowódcę Szwadronu Zapasowego 13-go Pułku Ułanów Wileńskich W. Tomaszewskiego. Niestety - nic więcej nie wiem na jego temat. Szwadron Zapasowy tego pułku stacjonował wtedy w Grodnie. Możliwe, że ma to coś wspólnego z Pana rodziną. Mój adres - krzysztof.garlinski@autograf.pl

 Cześć Józek,Odnośnie zdjęcia nagrobka z cmentarz komunalnego w Gorzowie,tyt,Piotr Pławski ur.15.XI.1894-zm.18.I.1969,a pod spodem ,Czesław Iwanowski,ur.8.11.1950.zm.25.11.2002.Jest to dziadek i jego wnuczek.Dziadek mieszkał razem w podwójnym domu z moim dziadkiem Janem Pławskim z Kajetańczyków, takie są domy poniemieckie,Piotr Pławski o ile pamiętam miał syna Wincentego,nie żyje,i córkę Werkę, ktora mieszka w Gorzowie,zm.Czeslaw Iwanowski,był jej synem.Nie pamiętam.czy to była nasza dalsza rodzina.

 Proszę może są inf. o rodzinie Pawłowskich z okolic pow.Oszmiana woj.wieleńskie znalazłem ciekawe inf. w blogu cty."Pławski Ignacy, syn Ignacego- 1880-1927, mieszkał w rejonie lachowickim we wsi Szczerbowo.
Pławski Józef, syn Ignacego- 1910-1991, mieszkał w rejonie lachowickim, we wsi Szczerbowo.
Dzieci Pławskiego Józefa:
- Pławski Michał, ur. w 1939 roku
- Pławski Aleksander, ur. w 1967 ( syn Michała)
-Pławski Włodzimierz (syn Michała), zam. Baranowicze." bo w mojej rodzinie są Pawłowscy mieszkaja w Gdańsku.Do polski przybyli w pod koniec 1945 i zamieszkali w wsi Tłukomy k/Piły a następnie w 1946r przenieśli się do Gdańska wiem że seniorka tego rody to śp.Weronika Pawłowska zd Leszczewicz miała syna Michała.Jeżeli choć trochę będą pokrywać inf. to zagłębie się bo są jeszcze takie możliwości.Nazywam sie Henryk Leszczewicz moje GG 12404816 adres henryk.l@vp.pl
 
Przypadkowo wpisałam swoje nazwisko na google przeglądajć strony natknęłam się na ten komentarz,pan Grzegorz jest to mój brat cioteczny z Warszawy jego ojciec jest bratem mojego nieżyjącego ojca ąndrzeja.Moi dziadkowie Jan PLawski wraz z żoną Marią Plawską i 3 synami przyjechali jako repatrianci z Białorusi wieś Strzałowo ,które leżało w obwodzie Baranowicze dziadkowie mówili zawszeStrielewo.Bardzo się cieszę ,że trafiłam na tę stronę mieszkam w Gorzowie Wlkp mam jeszcze siostrę z naszej lini w G orzowie mieszka jeszcz żona drugiego nieżyjącego syna Józefa i ich syn,drugi syn nie żyje.Pozdrawiam bardzo,bardzo serdecznie,nie wiem jak mam wyrazić swoją radość.






2 komentarze:

  1. Hi, I'm trying to find record of my family that lived in Holowle. Maria Jurkiewicz is my grandmother, born December 21, 1928 to Stefan and Aleksandra Jurkiewicz. She had multiple siblings (unknown names). Please contact me at: szafranskicara@gmail.com if you have any information.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, Cara! I will try to help you. There will certainly be a problem with the books from 1923. There is a chance, however, to find at least the birth record of Stefan Jurkiewicz. Let's be in contact.

      Usuń