wtorek, 24 września 2024

Strzałowo na fotografii.

 Dzięki pomocy Pana Ryszarda z Gorzowa, mam kolejne zdjęcia ze Strzałowa. Być może są to te same ulice tak jak na zdjęciach Wiktora, ale na pewno z innego ujęcia.






Fotografia cmentarza z ujęcia, którego wcześniej nie widziałem.




Zdjęcia dwóch grobów z rodziny Pawłowskich, która to jak pisałem kiedyś, była blisko związana z moimi Pławskimi.




Kolejne fotografie nagrobków z Podkrynicy.

 Przedstawiam kolejne zdjęcia wykonane przez Wiktora.














Ostatnie trzy zdjęcia przedstawiają ogólny widok cmentarza i jeden z grobów osób, które nie były związane z tą rodziną. Chociaż do końca nie można być pewnym.

Strzałowo, Nowosady, Miłowidy na fotografii...

 Dzięki współpracy z Ryszardem mam możliwość opublikowania sporej porcji fotografii okolic Strzałowa. Nie byłoby tych zdjęć, gdyby nie pomoc naszego białoruskiego kolegi- Wiktora.

Дорогой Виктор! Благодарю тебя за очень интересные снимки! Большое спасибо.
  
 Zanim przedstawię te zdjęcia, to muszę stwierdzić ,że gdzieniegdzie spotkać można jeszcze ślady polskości na tamtych terenach. Jest ich jednak coraz mniej. Czy stan naszych polskich grobów można porównać ze stanem poniemieckich cmentarzy na naszych ziemiach zachodnich? Nie można jednak uogólniać. Są rejony, gdzie do dzisiaj dba się o polskie groby, jednak w większości są one zniszczone i opuszczone. Myślę, że po tym wstępie można przejść już do meritum tematu. Zacznę może od przedstawienia bardzo dokładnej mapki ze Strzałowem i okolicami. Mapka jest rosyjska, ale myślę, że nie będzie problemu z rozpoznaniem poszczególnych miejscowości.



Na początku przedstawiam cmentarz w Miłowidach.


Na kolejnej fotografii znajduje się droga dojazdowa do Miłowidów.


Przedstawiam teraz całą serię fotografii cmentarza w Miłowidach, na którym znajduje się sporo polskich grobów.








Następne zdjęcia przedstawiają prawdopodobnie Strzałowo.







Teraz zdjęcia kilku nagrobków, które znajdują się w Nowosadach.





Teraz fotografie budynków, wynika z tego, że to w Strzalowie.











Teraz dwa zdjęcia przedstawiające Podkrynicę. Muszę w tym miejscu wyjaśnić, że ten przysiółek miał kilka nazw- Podkrynica, Pokryniczna, a po rosyjsku Podkrynicznaja.





I jeszcze na koniec tego fotoreportażu dwie fotografie mogił znajdujących się w okolicach Nowosadów. Chciałbym przypomnieć, że kościół parafialny dla Strzałowa i Podkrynicy znajdował się właśnie w Nowosadach.



I to juz niestety wszystko. Było tego naprawde sporo. Bardzo się cieszę, ze mogłem opublikować te zdjęcia. Od dawna szukałem zdjęć, które przedstawiałyby i przybliżyły nam tamte strony. Przyznam, że w mojej wyobraźni miało to wyglądać trochę inaczej. No cóż, widać, że czas zrobił swoje...

O przodkach Felixa Pławskiego.

 Otrzymałem sporo informacji na temat rodziny znanego fotografika, Pana Felixa Pławskiego, o którym wspominałem kilkakrotnie na łamach mojego bloga. Pozwoliłem sobie tekst Pana Felixa przeredagować, o co chyba, mam nadzieję, nie będzie miał do mnie pretensji.

Ojciec Felixa Pławskiego- Stanisław Pławski, urodził się w Glebowcach (Hlebowcach). Pan Felix ustalił , że na mapie Hlebowce są dokładnie co do kilometra w miejscu posiadłości jego przodków.
Jego rodzina nazywała te ziemie po polsku- Glebowce, ale nazwa ta została przemianowana przez Rosjan na Hlebowce.
Ziemie te należały do jego rodziny przez conajmniej dwieście lat, ale może i dłużej. Nie ma niestety, na to wystarczających dokumentów.
Mieszkały w Hlebowcach inne rodziny  (są znane siostrze ojca pana Felixa). Są one wymienione w szeregu dokumentów i wszystko na to wskazuje, że były spokrewnione z rodziną  Pławskich. Przykładem na to jest znana w tamtej miejscowości rodzina Rymkiewiczów czy Jurewiczów.
Szkoda, że dokumenty istotne dla losów rodziny, zostały odebrane przodkom pana Felixa podczas rewizji sowieckiej, w czasie ich ucieczki do Polski.
Dziadek pana Felixa nazywał się Feliks Pławski, miał brata Józefa, który zginął pod Monte Cassino. Ojcem Feliksa i Józefa był Józef Pławski, który miał brata Antoniego (mieszkali wszyscy w Glebowcach).
   Wracając do Glebowców- tak nazywała się okolica, ale nie wieś. Rodzina pana Felixa ma w aktach urodzenia- urodzony w Glebowcach (Hlebowcach), gmina Wasiliszki, powiat Szczuczyn.
   W tamtych okolicach mieszkało bardzo wielu Pławskich. Ciotka pana Felixa opowiadała, że okolice Lidy, Nowogródka, Baranowicz i Słonima posiadały bardzo dużo rodzin o tym nazwisku. Rodziny te były spokrewnione ze sobą, chociaż nie zawsze przyjazne sobie, czy znane.
   Herbowe dokumenty były w posiadaniu dziadka pana Felixa. Ciotka pana Felixa jako pierwsza opisała wygląd herbu rodowego.
   Pan Felix przyznaje, że będąc jeszcze młodym człowiekiem, nie interesował się specjalnie historią rodziny, ale zapamiętał, jak jego ciotka opisywała o jakimś incydencie w rodzinie Pławskich, kiedy to dwóch kuzynów z tej rodziny brało udział w jakimś ważnym wydarzeniu politycznym. Szczegółów wprawdzie nie pamiętała, ale rodzice chwalili się, że mogli szczycić się takimi przodkami.
   Znalazł informację, że w tamtym rejonie wiele rodzin firmowało się herbem "Pławski", który był tam powszechnie znany pod tą właśnie nazwą. Dopiero później ktoś zauważył, że nazwa ta była lokalna, od nazwiska osób, które go używały. A tak naprawdę, to herb ten nazywał się Radwan. Szkoda, że Rosjanie skonfiskowali wszystkie dokumenty rodowe dziadkom pana Felixa.
   Pan Felix, tak samo zresztą jak większość nas- Pławskich, marzy, że być może przyjdzie jeszcze taki czas, że będzie można odwiedzić dawne dobra jego przodków. Jest zafascynowany tamtymi stronami, ich historią i dlatego też nie odbierajmy nikomu nadziei, że będzie można kiedyś tam pojechać i obejrzeć (jeśli jeszcze coś pozostało) tamte miejsca, tak bardzo ukochane przez naszych przodków.

Fotografie, fotografie...

 Znalazłem kilka fotografii, które uważałem do tej pory za mało znaczące. Jednak po dokładnej analizie, uznałem, że warto je zaprezentować nawet drugi raz. Rzecz dotyczy przede wszystkim zdjęcia mojego dziadka- Józefa Pławskiego ze swoją rodziną. Dopiero teraz wiem, że na tym zdjęciu oprócz dziadka jest też babcia Malwina (siedzi obok niego). Nie wiedziałem jednak, że chłopak stojący z lewej strony, to mój ojciec- Antoni. Z prawej stoi jego brat- Jan (mieszka do dziś w Gorzowie). Z tyłu za rodzicami stoi siostra ojca- Helena.




Teraz z kolei chciałbym przedstawić drugą stronę tej fotografii- znajduje się na niej ciekawy napis. Dopiero teraz odkryłem ten tekst, który wczesniej nie rzucał się w oczy. Wynika z niego, że ten, kto podpisał to zdjęcie (prawdopodobnie był to ktoś z rodzeństwa ojca) ujawnił datę śmierci dziadka Józefa. Wczesniej tej daty nie znałem. Szkoda, że fragment napisu jest ucięty, ale i tak można doczytać się z niego, że dziadek Józef zmarł 16 września 1939 roku, został pochowany 18 września na miejscowym cmentarzu w Strzałowie. Oto ten napis:


Kolejna fotografia pochodzi ze Strzałowa. Jest to grupka mieszkańców na furmance, kim są nie mam pojęcia. Być może wszyscy byli moimi krewnymi, skoro to zdjęcie znalazłem w domowym archiwum. Kim jednak byli ? Tego nie wiem, może ktoś pomoże rozwikłać mi tę zagadkę?


Wracam też do zdjęcia dziadka, które pochodziło zapewne z jakiegoś dokumentu, takiego jak np. legitymacja, czy rodzaj dowodu osobistego.



I na koniec przedstawiam fotografię mojego ojca przed naszym domem w Smolnie Wielkim. Zdjęcie pochodzi z lat 60-tych.


Postanowiłem przedstawić kolejne fotografie z rodziny Pławskich, pochodzących ze Strzałowa, ale są też i fotografie osób, bliżej mi nieznanych, mieszkających tam niegdyś.

Na pierwszej fotografii jest moja ciocia- Helena Pawłowska z domu Pławska, mieszkajaca obecnie w Gorzowie. Zdjęcie zostało zrobione jeszcze w Strzałowie.


Kolejna fotografia przedstawia także ciocię Helenę. Jest ona tutaj w otoczeniu dwóch mężczyzn, prawdopodobnie kuzynów, nie wiem jednak, kto to jest.


Zdjęcie kolejne przedstawia nieznaną mi kobietę, też pewnie była członkiem naszej rodziny. Jestem pewny, że zrobione zostało także w Strzałowie.


Na tym z kolei zdjęciu jest Jan Pławski, najmłodszy brat mojego ojca.

Teraz bardzo ciekawa kartka, którą otrzymał mój ojciec od nieznanej mi Wiery, dlatego też publikuję obie strony tej kartki, która jest ciekawą pamiątką ze Strzałowa.

Nagrobki Pławskich.

 Moja koleżanka Irena przesłała mi kilka ciekawych zdjęć nagrobków rodziny Pławskich ze Słonimia, które odnalazła na starym cmentarzu w tym miasteczku. Nie mam takich zdjęć za dużo, toteż każda taka fotografia to ocalenie od zapomnienia...

 

 


Poniżej publikuję bardzo ciekawe fotografie nadesłane nam przez Wiktora z Białorusi, który współpracuje z nami od jakiegoś czasu. Wiktor wykonał całą serię zdjęć cmentarza w Podkrynicy koło Strzałowa.